TVR Cerbera Speed 12: Potwór z krainy deszczowców
TVR Cerbera Speed 12 to brytyjski supersamochód, który mógłby konkurować z samym diabłem o tytuł najniebezpieczniejszej bestii na czterech kołach. Ten samochód, stworzony z myślą o dominacji na torze, miał moc przerażającą nawet dla najbardziej śmiałych. Pierwszy raz pokazano go światu w 1999 roku, ale jego historia sięga 1996 roku, kiedy to TVR rozpoczęło prace nad projektem, który miał zmieść z powierzchni ziemi wszelką konkurencję w klasie GT.
Moc, która przestraszyła nawet twórców
Sercem Cerbery Speed 12 był potężny, 12-cylindrowy silnik o pojemności 7,7 litra, który wykraczał poza granice wytrzymałości fabrycznego dynamometru – moc przekraczała 1000 koni mechanicznych! Niestety, tak ogromna moc okazała się trudna do opanowania, co ostatecznie doprowadziło do anulowania seryjnej produkcji. Nawet sam właściciel TVR, Peter Wheeler, stwierdził, że ten samochód jest zbyt niebezpieczny, by trafić na publiczne drogi.
TVR Cerbera Speed 12: Lekkość, prędkość i piekielny dźwięk
Masa poniżej jednej tony i prędkość maksymalna przekraczająca 386 km/h sprawiały, że Cerbera Speed 12 była w stanie stawić czoła nawet Bugatti Veyronowi – ważącemu niemal dwa razy więcej. Samochód był zbudowany z najlżejszych materiałów, takich jak włókna węglowe, Nomex i Kevlar, co pozwalało na osiąganie niewiarygodnych prędkości. A dźwięk? Ten ryczący potwór brzmiał tak, że rząd brytyjski musiał chwilowo wstrzymać jego dopuszczenie do ruchu z powodu zbyt głośnego wydechu.
Przyszłość, która nigdy nie nadeszła
Choć Cerbera Speed 12 miała być najszybszym seryjnie produkowanym samochodem, historia potoczyła się inaczej. Samochód został wycofany z produkcji, a istniejące egzemplarze rozebrano na części. Jednak w 2003 roku TVR wystawiło na sprzedaż jedyny ocalały egzemplarz. Trafił on do nowego właściciela po osobistym spotkaniu z Peterem Wheelerem. Ten musiał upewnić się, że nabywca jest godny tego potwora. Choć historia tego samochodu pełna jest zwrotów akcji, jedno jest pewne. Cerbera Speed 12 na zawsze pozostanie legendą, która przestraszyła nawet swoich twórców.