Czy to najfajniejszy Rolls-Royce, jaki kiedykolwiek powstał? Rolls-Royce Wraith, już i tak ikona klasy i stylu, został przekształcony w wersję Shooting Brake. Nazywany Silver Spectre, to nie projekt samego Rolls-Royce’a, ale dzieło Niels van Roij Design we współpracy z Carat by Duchatelet.
„Z tym dramatycznie stylizowanym pojazdem nawiązujemy do złotych czasów shooting brake’ów z lat 30. XX wieku,” mówi sam projektant, „jednocześnie dodając kultowe, delikatne akcenty wizualne inspirowane brytyjską klasyką motoryzacji”.
Efekt zaskakuje już od kolorystyki po starannie dobrane szczegóły. Każdy z siedmiu egzemplarzy będzie w pełni spersonalizowany według zamówienia klienta – od luksusowego kosza piknikowego po ekskluzywne zestawy bagażowe. Dla prawdziwych miłośników gwiezdnych motywów oferujemy także przedłużoną „infinity celestial scape” w podsufitce.
Aby sprostać dodatkowym kilogramom nowego nadwozia, Silver Spectre zyskał nieco mocy. Standardowy 6,6-litrowy silnik V12 podkręciliśmy z 623 KM do imponujących 690 KM.
Cena? Luksusowo „na zapytanie”, czyli… ogromna.