2020s Tuning

Lamborghini Miura po tuningu Liberty Walk – czy to już świętokradztwo?


Co to, kurde, jest? Nawet rebranding Jaguara nie wyprowadził mnie z równowagi tak jak to. Oto Lamborghini Miura, legenda motoryzacji, której ktoś – a dokładniej Liberty Walk – postanowił zrobić… tuning. Tak, tunerski klasyk – poszerzenia, ogromny spojler, nowoczesne felgi, czarno-biała kolorystyka z logotypami. Miura, która nie potrzebuje żadnych poprawek, dostała „ulepszenia” w stylu torowych potworów.

Po co? Dobre pytanie. Nawet jako wizualizacja wygląda to, delikatnie mówiąc, dziwnie. I nie, nie jestem fanem. Miura to czysta perfekcja – jej jedyny „tuning”, jakiego potrzebuje, to delikatne polerowanie lakieru. Liberty Walk, tym razem nie dziękuję.


O autorze

Mam 20 lat i jestem redaktorem naczelnym Corsa Classica oraz twórcą kanału Jazdajakmarzenie na TikToku, gdzie zgromadziłem już ponad 50 tysięcy obserwujących. Moja pasja do samochodów zaczęła się w wieku 5 lat i od tamtej pory nie przestaję zgłębiać świata motoryzacji – od największych wystaw jak Goodwood i Essen Motor Show po muzea samochodowe w całej Europie. Latami zbierałem modele aut od Autoart po CMC, ucząc się każdego detalu. Dziś tworzę treści, które przyciągają prawdziwych pasjonatów motoryzacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *