O sezonie
Początek 75’ego sezonu w F1 już za nami, co jest wyjątkowe w tym roku? Aż sześciu debiutantów (Liam Lawson, Jack Doohan i Oliver Bearman maja już swój pierwszy wyścig za sobą, jednak to będzie ich pierwszy pełny sezon), jest to podobnie jak w 2021, ostatni rok przed zmiana regulacji co może prowadzić do ciekawej walki o tytuł mistrzowski. Skład zespołów jest tez ostatni raz w takim układzie, ponieważ w przyszłym roku Sauber zmieni się w Audi oraz dojdzie 11 team w stawce – Cadillac. W systemie punktowym usunięto dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie.
Kwalifikacje
W kwalifikacjach dwa pierwsze miejsca objęły Mclareny, za nimi Max Verstappen, dużym zaskoczeniem było 5’te miejsce Yuki’ego Tsunody oraz 6’ta lokata Alexa Albona, kiedy te zespoły w zeszłym sezonie plasowały się w końcu stawki. Najlepszym z debiutantów był Isack Hadjar z Racing Bulls który zakwalifikował się jako 11, natomiast najgorzej poszło Olivierowi Bearmanowi który nie ustanowił czasu.
Wyścig
Sam wyścig rozpoczął się z delikatnym opóźnieniem w deszczowych warunkach. Początek wyścigu był pod safety carem, natomiast na okrążeniu 7mym wywieszono zieloną flagę. 17’ste okrążenie zafundowało nam wyprzedzenie Maxa Verstappena przez Oscara Piastriego przez delikatne zblokowanie kół przez mistrza świata. Na okrążeniu 30 przez pewien moment zaobserwować można było bardzo bliską jazdę obu Mclarenów, jednak Norris odjechał swojemu koledze broniąc pozycji leadera. Na okrążeniu 35 z racji na zmianę warunków atmosferycznych pod safety carem kierowcy zmienili opony na slicki. 45’te okrążenie to wypadnięcie obu Mclarenów, z czego Oscar Piastri zaliczył spina przez co stracił trochę pozycji. Na 46 okrążeniu kierowcy zaczęli zjeżdżać po opony przejściowe, natomiast gdy na 47 okrążeniu Max Verstappen zjechał na zmianę opon, emocje sięgały zenitu bo na prowadzenie wyszły oba Bolidy Ferrari, a Lewis Hamilton jechał po swoje pierwsze zwycięstwo w nowych barwach. Ostanie 57 okrążenie to walka do samego końca pomiędzy Verstappenem a Norrisem, którą ostatecznie wygrał ten drugi. GP Australi bogate było w różne wypadki, podczas okrążenia formującego obrócił się Isack Hadjar, pierwsze okrążenie to wypadek Jacka Doohana, na drugim okrążeniu ściganie zakończył w ścianie Carlos Sainz, okrążenie 34 to wypadek Fernando Alonso który skończył tak samo co swój rodak, 47 okrążenie to wypadek Liama Lawsona oraz Gabriela Bortoleto.
