historie hypercars Osoby Prototypy racing cars

Podwójny Triumf Ferrari: Zwycięstwa na Monzie i w WEC

Niesamowity Weekend Scuderii Ferrari: Dwa Zwycięstwa

Ostatni weekend (31.08 – 01.09) należał do Scuderii Ferrari. Zespół odnotował dwa wielkie zwycięstwa w najważniejszych seriach wyścigowych: w Formule 1 oraz w Lone Star Le Mans, czyli 6-godzinnym wyścigu WEC na amerykańskim Circuit Of The Americas (COTA). Te sukcesy rozpaliły serca wszystkich Tifosich, a także fanów polskiego motorsportu, ponieważ w wyścigu wytrzymałościowych mistrzostw świata zwyciężył Robert Kubica wraz ze swoją drużyną.

Triumf Ferrari na Monzie

W Grand Prix Włoch kierowcy Ferrari, Charles Leclerc i Carlos Sainz, startowali z 4. i 5. pozycji. Znaleźli się za kierowcami McLarena, Lando Norrisem, Oscarem Piastrim, i George’em Russellem z Mercedesa. Lando Norris, który startował z pole position, szybko stracił swoją pozycję na rzecz kolegi z drużyny. Potem wyprzedził go także Leclerc.

Ferrari zaskoczyło rywali strategią pit stopów, decydując się na jedną zmianę opon. Reszta stawki zmieniała je przynajmniej dwukrotnie. Dzięki temu Leclerc objął prowadzenie, a Sainz uplasował się na 2. pozycji. Niestety, Carlos Sainz nie wytrzymał presji i tempa, tracąc swoje miejsce na podium na 45. okrążeniu. Ostatecznie Leclerc jako pierwszy przekroczył linię mety, wygrywając po raz drugi w swojej karierze GP Włoch. To zwycięstwo było ogromnym wydarzeniem dla fanów Ferrari. Celebracja przypominała święto narodowe.

Emocje na COTA: Zwycięstwo Kubicy w WEC

Podczas gdy Europa emocjonowała się wyścigiem na Monzie, po drugiej stronie świata odbywał się weekend wyścigowy na torze COTA w Teksasie. Ekipy Ferrari zdominowały kwalifikacje w klasie Hypercar, zajmując 1. i 2. miejsce. Szczególnie ważne dla polskich fanów było drugie miejsce Roberta Kubicy i jego zespołu.

Około pół godziny po starcie Robert Kubica, za kierownicą Ferrari 499p, objął prowadzenie od swojego bliźniaczego samochodu z numerem 51. Razem ze swoimi kolegami, Robertem Shwartzmanem i Yifei Ye, kontynuował prowadzenie przez następne dwie godziny. W tym czasie za ich plecami napędzała się Toyota, która po udanym starcie zdołała przejąć prowadzenie.

W końcowej fazie wyścigu, prowadząca Toyota otrzymała karę przejazdu przez aleję serwisową. To pozwoliło Ferrari z numerem 83 powrócić na prowadzenie. Ostatnie minuty wyścigu były niezwykle emocjonujące. Toyota próbowała odzyskać stracone sekundy, ale błąd japońskiego kierowcy uniemożliwił atak na Ferrari. To zapewniło Kubicy oraz jego zespołowi zwycięstwo. Dzięki temu Robert Kubica stał się trzecim kierowcą w historii, który wygrał wyścig w F1 i w WEC. Dołączył do Fernando Alonso i Marka Webbera.

Zmagania w GT3 i Walka o Mistrzostwo

W klasie GT3 triumfował Aston Martin #27 zespołu Heart of Racing, z Ianem Jamesem, Danielem Mancinellim i Alexem Riberasem za kierownicą. Dziewczyny z Iron Dames walczyły o podium w swoim Lamborghini, ale kolizja z Corvette numer 81 wyeliminowała oba te auta z rywalizacji. Ostatecznie 2. i 3. miejsce zajęły dwa Porsche 911 Mantheya (#92 i #91).

Dzięki drugiemu miejscu Toyota zbliżyła się do Porsche 963 z numerem 6 w walce o tytuł mistrzowski. Załoga AF Corse z numerem 83, z Kubicą w składzie, awansowała do pierwszej dziesiątki. W tabeli LMGT3 nie doszło do większych zmian – Porsche 911 Mantheya pozostają liderami i najprawdopodobniej rozstrzygną złoto między sobą.

Nadchodzący Wyścig na Fuji

Na horyzoncie widać już nadchodzący domowy wyścig Toyoty na japońskim Fuji, który odbędzie się 15 sierpnia. Rywalizacja zapowiada się niezwykle emocjonująco, a zespół Ferrari z pewnością będzie chciał powtórzyć swoje sukcesy z ostatniego weekendu.

Zdjęcia: FIA WEC