Lotus Evija, brytyjskie auto które obecnie jest najmocniejszym samochodem elektrycznym na świecie. Wbrew planom weszła do produkcji w roku 2023, a nie 2020 jak to zakładał producent, jednak może to i dobrze że dostaliśmy w pełni ukończone auto.Lotus Evija, brytyjskie auto które obecnie jest najmocniejszym samochodem elektrycznym na świecie. Wbrew planom weszła do produkcji w roku 2023, a nie 2020 jak to zakładał producent, jednak może to i dobrze że dostaliśmy w pełni ukończone auto.
Lotus Evija-Dane techniczne
Zacznijmy od tego co w tym samochodzie wydaje się być najważniejsze i wzbudza największy podziw-moc. Cztery elektryczne silniki dysponują mocą, uwaga, 2011 koni mechanicznych i 1704 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie do setki zajmuje Eviji 2,9 sekundy, do 300km/h 9,2 sekundy, a prędkość maksymalna to 320km/h. Napęd to oczywiście AWD, po jednym silniku na każde koło. Taki system znajdziemy w kilku innych elektrycznych hipersamochodach np. w Rimacu Neverze.
Nadwozie
Widać że przy swoim pierwszym elektrycznym samochodzie lotus się postarał. Nadwozie wykonane zostało m.in. z włókna węglowego dzięki czemu waga wynosi tylko 1680kg. Duże wrażenie wzbudzają ogromne wloty i wyloty powietrza, z boku samochodu i z tyłu, otoczone światłami. Przedni pas Eviji przywodzi mi na myśl Ferrari, w bardziej minimalistycznym wydaniu. Drzwi, jak to na hipersamochód przystało, otwierają się do góry.
Wnętrze
We wnętrzu Lotusa nie znajdziemy zbyt dużo bajerów, nie są one potrzebne w hipersamochodzie. W środku znajduje się tylko jeden ekran który wyświetla kierowcy najważniejsze parametry w czasie jazdy. Kierownica stylizowana jest na te z F1, jednak jej design jest zdecydowanie bardziej przyziemny i spokojny. Środkowy tunel robi wrażenie, jest rozciągnięty pod ukosem od foteli aż do deski rozdzielczej, znajduje się na nim panel sterujący. W środku znajdują się podłużne światła, umiejscowione na desce rozdzielczej i w bocznych drzwiach. Evija jest oczywiście dwumiejscowa i dwudrzwiowa.
Ciekawostki
Sprzedaż Lotusa ograniczyła się do 130 sztuk, z czego każda kosztowała co najmniej 1,7 miliona funtów. Po przeliczeniu z aktualnym kursem jest to około 8,5 miliona złotych. Evije naładować można w 18 minut przy użyciu ładowarki o mocy 350 Kw. Co ciekawe (i niestety), korzystanie z pełnej mocy silników możliwe jest tylko przez 7 minut. Według producenta samochód może pokonać 315 kilometrów na jednym ładowaniu, a wykorzystaniem baterii można sterować wybierając jeden z pięciu trybów jazdy-Range, City, Tour, Sport lub Track
Lotus Evija X
Evija X to wyczynowa i torowa wersja zwykłego modelu. Powstała tylko jedna sztuka i ten właśnie egzemplarz ustanowił czas na Nordschleife sześć minut 24,047 sekund co jest najlepszym czasem samochodu opartego na aucie produkcyjnym i czwarty najlepszy czas w ogóle. Pomimo i tak już świetnego wyniku, Lotus twierdzi że przy lepszych warunkach i lepszych przygotowaniach udałoby się ustanowić jeszcze niższy czas. Ekstremalna wersja otrzymała ogromny tylny spoiler, wielki splitter i inne elementy pakietu aerodynamicznego. Ze zmian można jeszcze wymienić nowe zawieszenie, układ chłodzenia, hamulce z węglowymi tarczami, felgi i opony Pirelli. Niestety, na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood kierowca rozbił auto kilka sekund po starcie.