Mercedes-Maybach GLS to flagowy SUV niemieckiego producenta, który łączy w sobie wyjątkowy luksus marki Maybach z przestronnością i funkcjonalnością charakterystyczną dla SUV-ów. Wprowadzony na rynek jako odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na ultra-luksusowe samochody w segmencie SUV gdzie konkurencją jest Rolls Royce Cullinan. Przekonajmy się jaki jest po modyfikacjach przez Niemiecką firmę Brabus.
Marka-Brabus.
Brabus to niemiecka marka tuningowa, która od dekad kojarzona jest z ekstremalnymi osiągami, luksusem i niepowtarzalnym designem. Firma została założona w 1977 roku przez Bodo Buschmanna i Klausa Brackmanna, a jej nazwa pochodzi od pierwszych sylab nazwisk założycieli. Brabus szybko zyskał reputację jednego z najbardziej prestiżowych tunerów samochodów marki Mercedes-Benz, ale również Maybach oraz Smart.
Specyfikacja Mercedesa Maybacha GLS 900 Brabus.
Pod maską tego wyjątkowego samochodu kryje się potężny silnik V8 o pojemności 4,5 litra, który Brabus zdołał przekształcić w prawdziwego potwora o mocy 900 koni mechanicznych. Moment obrotowy wynoszący 1250 Nm pozwala na oszałamiające przyspieszenie – od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,2 sekundy. To osiągi, które w świecie luksusowych SUV-ów są niemal niespotykane.
Prędkość maksymalna tego modelu wynosi imponujące 320 km/h, co czyni go jednym z najszybszych pojazdów w swojej klasie.
Cechy wyróżniające Brabusa.
Główne cechy wyróżniające wersję Brabus od standardowego Maybacha to zmiana wszystkich chromowanych elementów na czarne, dodanie elementów wykonanych z włókna węglowego, zmiana emblematów oraz zastosowanie innych felg. Wnętrze może być obszyte skórą w różnych kolorach, a niektóre elementy kabiny również mogą być zmodyfikowane. Warto jednak zaznaczyć, że egzemplarz, z którym miałem do czynienia, nie posiadał zmian we wnętrzu. Najważniejszymi modyfikacjami są jednak zwiększenie mocy silnika oraz zmiana układu wydechowego.
Wnętrze.
Wnętrze Mercedes-Maybach GLS to prawdziwa oaza luksusu. Kabina została zaprojektowana z myślą o maksymalnym komforcie pasażerów oraz przede wszystkim zwracaniu uwagi różnymi kolorkami czy ekranami. Znajdziemy tu najwyższej jakości materiały, takie jak skóra Nappa oraz drewno które razem tworzą luksusową przestrzeń. Tylne fotele mogą być regulowane w wielu płaszczyznach, a opcjonalnie dostępny jest także masaż, który zwiększa komfort podczas długich podróży. Dodatkowo, każdy z pasażerów ma do dyspozycji indywidualne ekrany multimedialne oraz wysokiej klasy system nagłośnienia Burmester.
Moje odczucia z Brabusa GLS900.
Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to otaczający luksus, jakość materiałów oraz bogate wyposażenie, takie jak masaże, ekrany i wiele innych udogodnień. Warto jednak zaznaczyć, że spasowanie elementów nie było idealne. Najważniejsze były dla mnie jednak wrażenia z jazdy. Luksusu spodziewałem się po Maybachu, ale zupełnie nie miałem pojęcia, jak 900 koni mechanicznych przełoży się na osiągi w trzytonowym autobusie. Okazało się, że Brabus wykonał tę pracę znakomicie. Samochód nie rwie się, lecz płynnie podaje moc, co zapewnia genialne wrażenia z przyspieszenia. Co najlepsze, ten efekt nie zanika przy wyższych prędkościach, a nawet powyżej 200 km/h auto przyspiesza rewelacyjnie. Skrzynia biegów działa płynnie, choć czasami zdarza mu się stracić trakcję, nawet przy prędkości 80 km/h.
Największym zaskoczeniem był jednak sposób, w jaki Brabus pokonuje zakręty. Ten okręt radzi sobie z nimi bez problemu – mimo że nie jest to samochód sportowy, zupełnie nie czuć, że waży prawie 3 tony. Auto nie przechyla się na zakrętach i nie sprawia wrażenia, że zaraz wypadniemy z drogi. Można wręcz łatwo zapomnieć, że prowadzimy tak ciężki pojazd. Warto jednak mieć na uwadze hamulce, które nie są ceramiczne i mogą szybko się męczyć przy dynamicznej jeździe.
Podsumowanie.
Mercedes-Maybach Brabus GLS 900 to absurdalnie genialne auto. Nikt tak naprawdę nie potrzebuje 900 koni mechanicznych w SUV-ie tej wielkości, który nawet nie oferuje pięciu miejsc i ma ograniczoną praktyczność. Jeśli jednak chodzi o luksus, klasa S w wersji Maybach może być lepszym wyborem. Mimo to, właśnie ten samochód wybrałbym, gdybym miał taką możliwość. Jego skrajność – od doskonale wyposażonego luksusowego wnętrza po niebotyczne osiągi, biorąc pod uwagę rozmiary i masę – sprawia, że jest wyjątkowy. Ten samochód przyciąga uwagę każdego, a jednak o to też trochę chodzi przy zakupie takiego auta – by robiło wrażenie. To znakomity pojazd, który polecam każdemu.