2020s Made in Uk Nowości

Rolls-Royce Phantom Scintilla

Przygotuj się na totalne przeciążenie klasy i luksusu – oto Rolls-Royce Phantom Scintilla. To auto jest tak ekskluzywne, że mogłoby być dostarczone prosto z chmur przez chór aniołów. Jest to absolutnie wyjątkowy model Rolls-Royce’a, z którego powstanie tylko 10 egzemplarzy, dostępnych jedynie dla garstki ekstremalnie zamożnych klientów.

Inspiracja i Wykończenie Rolls-Royce Phantom Scintilla

Inspiracją dla Scintilli była sama Spirit of Ecstasy, której kształty nawiązują do greckiej rzeźby „Skrzydlata Nike z Samotraki”. Figurkę na masce w tym modelu wykonano w ceramicznym wykończeniu, co sprawia, że srebro wypada przy tym blado. Dwukolorowe wykończenie lakieru to ukłon w stronę wyspy Samotraki, z górną częścią w kolorze Andalusian White i dolną w Thracian Blue, które mają naśladować barwy morza. Dodatkowo, ręcznie malowane linie i paski na felgach w odcieniu Spirit Blue dopełniają całości.

Luksusowe Wnętrze Rolls-Royce Phantom Scintilla

Wnętrze tego samochodu to prawdziwe arcydzieło. Ponad 1,7 miliona szwów tworzy hafty, które zdobią wnętrze. W samych drzwiach i na tylnych siedzeniach znajduje się aż 869,500 ściegów, a najbardziej skomplikowany wzór drzwi, jaki Rolls-Royce kiedykolwiek wykonał, dodaje kolejne 633,000. Prace nad tym dziełem sztuki trwały dwa i pół roku, a każdy egzemplarz wnętrza wymaga 40 godzin precyzyjnej pracy.

Rolls-Royce Phantom Scintilla wnętrze

Gwiezdny Sufit i Celestial Pulse Gallery

Sufit? Oczywiście gwiezdny, z 1,500 ręcznie rozmieszczonymi światłowodami.

Rolls-Royce Phantom Scintilla sufit gwiezdny

Jako wisienkę na torcie, w Phantomie Scintilla znajdziemy „Celestial Pulse Gallery”. To siedem indywidualnie frezowanych aluminiowych wstęg, które płyną przez przednią deskę rozdzielczą. Całość nawiązuje do ceramicznej figurki.

Rolls-Royce Phantom Scintilla – Dzieło Sztuki dla Kolekcjonerów

Chris Brownbridge, szef Rolls-Royce’a, podkreśla, że każdy Phantom Scintilla stanowi prawdziwe dzieło sztuki, które kolekcjonerzy będą cenić zarówno teraz, jak i w przyszłości. Producent dostarcza każdy egzemplarz z własnym, dopasowanym pokrowcem. Może on spędzić pod nim sporo czasu, chroniąc przed kurzem tę nieskazitelną inwestycję.

O autorze

Mam 20 lat i jestem redaktorem naczelnym Corsa Classica oraz twórcą kanału Jazdajakmarzenie na TikToku, gdzie zgromadziłem już ponad 50 tysięcy obserwujących. Moja pasja do samochodów zaczęła się w wieku 5 lat i od tamtej pory nie przestaję zgłębiać świata motoryzacji – od największych wystaw jak Goodwood i Essen Motor Show po muzea samochodowe w całej Europie. Latami zbierałem modele aut od Autoart po CMC, ucząc się każdego detalu. Dziś tworzę treści, które przyciągają prawdziwych pasjonatów motoryzacji.